Info
Ten blog rowerowy prowadzi wloczykij z wioski Ruda Ślaska. Mam przejechane tylko59954.12 kilometrów w tym 5910.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.28 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
2021 2020 2019 2018 2017 2016 2015 2014 2013 2012 2010 Zalicz Gmine OPENCACHING Moje Plany... - Warszawa - Annaberg nocą - Wrocław - Nad Bałtyk
Moje rowery
Wykres roczny
Archiwum bloga
- 2024, Wrzesień3 - 0
- 2024, Sierpień3 - 0
- 2024, Lipiec12 - 0
- 2024, Czerwiec2 - 0
- 2024, Maj19 - 0
- 2024, Kwiecień3 - 0
- 2024, Marzec4 - 0
- 2024, Luty5 - 0
- 2024, Styczeń11 - 0
- 2023, Grudzień21 - 0
- 2023, Listopad13 - 0
- 2023, Październik4 - 0
- 2023, Wrzesień23 - 0
- 2023, Sierpień17 - 0
- 2023, Lipiec7 - 0
- 2023, Czerwiec19 - 0
- 2023, Maj16 - 0
- 2023, Kwiecień8 - 0
- 2023, Marzec11 - 0
- 2023, Luty5 - 0
- 2023, Styczeń16 - 0
- 2022, Grudzień2 - 0
- 2022, Listopad11 - 0
- 2022, Październik6 - 0
- 2022, Wrzesień11 - 0
- 2022, Sierpień42 - 0
- 2022, Lipiec35 - 0
- 2022, Czerwiec48 - 0
- 2022, Maj16 - 0
- 2022, Kwiecień2 - 0
- 2022, Marzec5 - 0
- 2022, Luty4 - 0
- 2022, Styczeń22 - 0
- 2021, Grudzień9 - 0
- 2021, Listopad3 - 0
- 2021, Październik1 - 0
- 2021, Wrzesień1 - 0
- 2021, Czerwiec7 - 1
- 2021, Styczeń5 - 0
- 2020, Październik1 - 0
- 2020, Lipiec8 - 0
- 2020, Czerwiec12 - 0
- 2020, Maj5 - 0
- 2020, Kwiecień2 - 0
- 2019, Wrzesień2 - 0
- 2019, Sierpień19 - 0
- 2019, Lipiec8 - 0
- 2019, Czerwiec20 - 0
- 2019, Maj3 - 0
- 2019, Kwiecień2 - 3
- 2019, Marzec12 - 0
- 2019, Luty2 - 0
- 2019, Styczeń2 - 1
- 2018, Listopad1 - 0
- 2018, Październik15 - 0
- 2018, Wrzesień3 - 0
- 2018, Sierpień17 - 0
- 2018, Lipiec14 - 0
- 2018, Czerwiec13 - 0
- 2018, Maj21 - 3
- 2018, Kwiecień25 - 0
- 2018, Marzec10 - 0
- 2018, Styczeń5 - 0
- 2017, Listopad16 - 0
- 2017, Październik29 - 2
- 2017, Wrzesień26 - 0
- 2017, Sierpień29 - 1
- 2017, Lipiec35 - 1
- 2017, Czerwiec34 - 0
- 2017, Maj29 - 2
- 2017, Kwiecień29 - 2
- 2017, Marzec30 - 3
- 2017, Luty14 - 1
- 2017, Styczeń6 - 0
- 2016, Grudzień10 - 0
- 2016, Listopad28 - 1
- 2016, Październik30 - 6
- 2016, Wrzesień12 - 3
- 2016, Sierpień27 - 4
- 2016, Lipiec23 - 1
- 2016, Czerwiec13 - 0
- 2016, Maj26 - 2
- 2016, Kwiecień26 - 3
- 2016, Marzec22 - 1
- 2016, Luty19 - 3
- 2016, Styczeń31 - 3
- 2015, Grudzień18 - 9
- 2015, Listopad13 - 5
- 2015, Październik19 - 21
- 2015, Wrzesień18 - 2
- 2015, Sierpień10 - 4
- 2015, Lipiec21 - 1
- 2015, Czerwiec23 - 7
- 2015, Maj17 - 4
- 2015, Kwiecień10 - 18
- 2015, Marzec4 - 10
- 2015, Luty1 - 1
- 2015, Styczeń16 - 3
- 2014, Grudzień20 - 8
- 2014, Listopad17 - 12
- 2014, Październik28 - 10
- 2014, Wrzesień29 - 8
- 2014, Sierpień24 - 19
- 2014, Lipiec40 - 23
- 2014, Czerwiec24 - 31
- 2014, Maj39 - 55
- 2014, Kwiecień38 - 30
- 2014, Marzec19 - 17
- 2014, Luty29 - 24
- 2014, Styczeń29 - 11
- 2013, Grudzień5 - 9
- 2013, Listopad14 - 18
- 2013, Październik24 - 25
- 2013, Wrzesień30 - 28
- 2013, Sierpień29 - 20
- 2013, Lipiec15 - 3
- 2013, Czerwiec19 - 6
- 2013, Maj33 - 32
- 2013, Kwiecień25 - 33
- 2013, Marzec11 - 23
- 2013, Luty15 - 40
- 2013, Styczeń27 - 34
- 2012, Grudzień28 - 51
- 2012, Listopad23 - 28
- 2012, Październik23 - 21
- 2012, Wrzesień23 - 4
- 2012, Sierpień10 - 1
- 2012, Lipiec6 - 1
- 2012, Czerwiec5 - 4
- 2012, Maj6 - 1
- 2012, Kwiecień11 - 2
- 2010, Sierpień3 - 0
- 2010, Lipiec1 - 0
- 2010, Czerwiec1 - 0
- 2010, Maj1 - 0
Wpisy archiwalne w kategorii
Na Śniegu
Dystans całkowity: | 2637.35 km (w terenie 354.00 km; 13.42%) |
Czas w ruchu: | 144:33 |
Średnia prędkość: | 18.25 km/h |
Maksymalna prędkość: | 58.60 km/h |
Liczba aktywności: | 114 |
Średnio na aktywność: | 23.13 km i 1h 16m |
Więcej statystyk |
Dane wyjazdu:
31.47 km
5.00 km teren
01:47 h
17.65 km/h:
Maks. pr.:40.70 km/h
Temperatura:6.2
Koszt wyjazdu: (zł)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida CROSSWAY 5-V
Czas start...
Poniedziałek, 25 lutego 2013 · dodano: 25.02.2013 | Komentarze 8
Miałem sobie rypnąć 150 dziś... no ale chęci brakło :)Wstałem o 4.30, a planowo wyjechać miałem o 5 - zjadłem sobie śniadanie, ubrałem spodnie rowerowe, bluzkę , golf, nacieknąłem na stopy skarpety. Już miałem ubierać buty i kurtkę ale w ostatnim momencie się rozmyśliłem :)
Na rower wsiałem dopiero o 12 pojechałem do lasu wysypać oszkrabiny i z powrotem. Z Kochłowic udałem się na Mrowczą Górkę, w okolice zlikwidowanego szybu Artura i pokręciłem się tamtejszych okolicach. Z stamtąd od razu do domu.
A na 22 do roboty...
Meteoryt? upada teren po zasypanym szybie Artur© man222
Jeden z kanałów...© man222
Nawet sprzęt ciężki się zachował.© man222
Dane wyjazdu:
72.23 km
5.00 km teren
03:47 h
19.09 km/h:
Maks. pr.:45.30 km/h
Temperatura:1.8
Koszt wyjazdu: (zł)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida CROSSWAY 5-V
Rowerowy Rajd Walentynkowy
Niedziela, 17 lutego 2013 · dodano: 17.02.2013 | Komentarze 4
Ruda Śląska - Katowice - Tychy - BieruńRowerowy Walentynkowy Rajd© man222
Kościół św. Walentego w Bieruniu© man222
Zdjęcia i opis wieczorem.
Kategoria Na Śniegu, Rajd Rowerowy
Dane wyjazdu:
25.23 km
10.00 km teren
01:18 h
19.41 km/h:
Maks. pr.:52.00 km/h
Temperatura:2.0
Koszt wyjazdu: (zł)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida CROSSWAY 5-V
Po dętki do Mikołowa
Sobota, 16 lutego 2013 · dodano: 16.02.2013 | Komentarze 3
Szybki wyjazd przed obiadem do Decatlonu po dętki do składanej szosy, wczoraj przyszły opony. Efekt wizualny jest coraz lepszy.1 miesięczne klocki© man222
W budowie...© man222
Kategoria Na Śniegu
Dane wyjazdu:
54.28 km
7.00 km teren
02:44 h
19.86 km/h:
Maks. pr.:49.70 km/h
Temperatura:1.7
Koszt wyjazdu: (zł)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida CROSSWAY 5-V
Nie odpuściłem!
Piątek, 15 lutego 2013 · dodano: 15.02.2013 | Komentarze 2
Nie odpuściłem i pojechałem po żymloki, dziś już otwarte było towar nabyłem a drogę powrotną wybrałem przez Kostuchnę gdzie przejeżdżałem obok wyciągu narciarskiego Sopelek - super że są ludzie którym się chce jeszcze coś organizować dla innych.+ wieczorny objazd po Rudzie
Kategoria Na Śniegu
Dane wyjazdu:
14.48 km
0.00 km teren
00:39 h
22.28 km/h:
Maks. pr.:34.90 km/h
Temperatura:0.2
Koszt wyjazdu: (zł)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida CROSSWAY 5-V
Walentynowe prostowanie kości
Czwartek, 14 lutego 2013 · dodano: 14.02.2013 | Komentarze 0
W te niby święto, w całości spędzone na załatwianiu różnych spraw od latania po urzędach po zakupy. Wieczorem chwila wytchnienia no to wpadłem jeszcze do PTTK, od dziś jestem członkiem tej mafii. Zobaczymy co z tego wyjdzie, zapisałem się aby poznać nowych ludzi i mieć większą motywację do dalszych wypadów.O 22 w końcu udało mi się znaleźć chwilę czasu, więc oznajmiłem żonce że idę zrobić mały objazd Kochłowic a zarazem rozprostować trochę nogi. Pojechałem ul. Wyzwolenia w stronę Wirku, tam na Mrowczej Górce pokaźnych rozmiarów dzik przebiegł mi drogę ale w bezpiecznej odległości ok 10-15m, potem ul. Wirecką zjechałem do rynku w Kochłowicach i udałem się w stronę Panewnik, tam znów spotkałem mnóstwo zwierzyny na okolicznych polach, naliczyłem się m.in. 4 łanie, 3 sarny, 4 zające. Przed lasem zawróciłem i z powrotem ul Piłsudskiego dojechałem do Rynku, następnie ul Wirecką ale w przeciwnym kierunku niż poprzednio dojechem do ul Wyzwolenia gdzie w krzaczkach zakochani świętowali dzisiejsze niby święto. Zostawiłem ich w spokoju i udałem się w stronę ul Oświęcimsiej i okolice dużego parkingu na jej zakończeniu. Tam zakochani chyba tez świętowali.... ale przeszkodziła im Policja, chyba byli zazdrośni :), ja długo nie czekając zawróciłem i udałem się do domu.
Kategoria Na Śniegu
Dane wyjazdu:
10.84 km
0.00 km teren
00:30 h
21.68 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:-0.3
Koszt wyjazdu: (zł)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida CROSSWAY 5-V
Po bułki na Halembe
Środa, 13 lutego 2013 · dodano: 13.02.2013 | Komentarze 2
Miałem dziś nigdzie nie wyjeżdżać, ale wieczorny apetyt popchał mnie do Inter Marche po kajzerki, w drodze powrotnej akurat w lesie padła przednia lampa. Kategoria Na Śniegu
Dane wyjazdu:
64.93 km
0.00 km teren
03:06 h
20.95 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:-1.0
Koszt wyjazdu: ( 6zł)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida CROSSWAY 5-V
Wtorkowe Bogucice?
Wtorek, 12 lutego 2013 · dodano: 12.02.2013 | Komentarze 2
W dziejszych planach nie miałem zamiaru nigdzie wyjeżdżać, ale żona poprosiła mnie o załatwienie pewnej sprawy w Bogucicach. A ja zamiast samochodem wyjechałem rowerem bo po co pchać się w te korki i niepotrzebnie tracić czas... Na miejscu byłem w niecałą godzinkę, wszystko sprawnie załatwiłem a skoro była dopiero 13, postanowiłem trochę pokrążyć najpierw po Bogucicach potem po Dąbrówce Małej aż w końcu dojechałem do Sosnowca, ani się nie obejrzałem znalazłem się w Czeladzi a chwilę potem minąłem Wojkowice i wylądowałem w Będzinie. Ze względu na mocne opady śniegu postanowiłem zawrócić. Powrót przez Dąbrówkę Małą, Szopienice, Zawodzie, Dolinkę Trzech Stawów, Ochojec z pauzą w Ligocie na posiłek w Biedronce, potem przez Panewniki do Kochłowic (w Panewnikach niedaleko ukaładają z kostki Drogę rowerową - niechce widzieć tej drogi jak przyjdą rozstopy:)).+ 3 Nowe Gminy
Co warto podkreślić po dzisiejszym wypadzie to że nieplanowane wypady są najbardziej ciekawe :)
Kategoria Na Śniegu
Dane wyjazdu:
29.47 km
12.00 km teren
01:35 h
18.61 km/h:
Maks. pr.:38.00 km/h
Temperatura:1.0
Koszt wyjazdu: (zł)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida CROSSWAY 5-V
Po żymloki na Podlesie
Poniedziałek, 11 lutego 2013 · dodano: 11.02.2013 | Komentarze 1
Po żymloki na Podlesie, ale dziś zamknięte - trudno przynajmniej się przejechałem. Przez noc napadało sporo śniegu, ale jechało się całkiem przyjemnie. Po drodze wjeżdżam na Jamnę, wysypać oszkrabiny i trocha marchwi, w okolicy znów krąży stado Jeleni, tak skromnie uświetniłem Ogólnopolski Dzień Dokarmiania Zwierzyny Leśnej. Zahaczam również o Leśne pogotowie w Kamionce - wstępu na teren ośrodka nie ma, przez płot można zaobserwować mnóstwo zwierzyny a najwięcej to bocianów - chyba ze 20-30.Jelenie w Kochłowickich lasach.© man222
Ostoja zwierzyny© man222
Tako sarna uszczeliłem© man222
Kategoria Na Śniegu
Dane wyjazdu:
76.90 km
10.00 km teren
04:55 h
15.64 km/h:
Maks. pr.:37.00 km/h
Temperatura:-2.0
Koszt wyjazdu: (zł)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:
Zdobywamy Tyską Odznakę Krajoznawczą - Wycieczka
Niedziela, 10 lutego 2013 · dodano: 10.02.2013 | Komentarze 4
Śnieżne rowerowanie© man222
Dziś wybrałem się na wycieczkę krajoznawczą organizowaną przez NOL TYCHY. Zbiórka dosyć wcześnie bo o 9, a ja do Tychów mam 22 km więc trzeba było wstać już o 6. O 7 już byłem na siodełku i pedałowałem przez Starganiec w stronę Kamionki i dalej przez Podlesie, Wilkowyje do Tychów.
Wjazd do Tychów© man222
Parking rowerowy - ewenement na śląsku© man222
Na miejscu jestem o 8.32 i jestem pierwszy, po chwili pojawiają się pierwsze osoby. O 9 jesteśmy już w komplecie w tym 4 kobiety, byłem pod wielkim wrażeniem, że w taką pogodę chciało im się wychodzić na rower, ciągle padał drobny śnieg a temperatura w okolicach -2 - taka aura na pewno nie zachęcała do jazdy na rowerze.
Ekipa na starcie© man222
Parę minut po 9 startujemy w trasę, dokładnej trasy nie jestem w stanie odtworzyć i nawet dokładnie jej nie pamiętam, ale wiodła przez osiedla i ciekawe miejsca Tychów, między innymi odwiedziliśmy Tyskie Kościoły w tym chyba największy w Tychach obecnie w budowie św. Franciszka i św. Klary.
Kościół prezentuje się wspaniale.© man222
Odwiedziliśmy masę pomników i zajechaliśmy pod Muzeum Miejskie które niestety dziś było zamknięte, podjechaliśmy także pod dwa Tyskie Browary: Książęcy i nieczynny już Obywatelski który od niedawna wpisany jest na Szlak Zabytków Techniki.
Zimowe rowerownie po Tychach.© man222
Wycieczka zakończyła się nad jeziorem Paprocany, który to jest zbiornikiem sztucznym powstałym w wyrobisku stworzonym dla dawnej Huty Paprockiej, w 1870 roku.. Obecnie pełni rolę rekreacyjną oraz retencyjną stanowiąc osłonę przeciwpowodziową dla południowo-wschodnich dzielnic miasta.
Po pożegnaniu się z uczestnikami razem z Sebastianem i Elą kierujemy się lasami w stronę Wyr, po drodze dochodzi do dwóch wywrotek na oblodzonej leśnej nawierzchni, która była pokryta świeżym puchem.
Ela w rowie...© man222
Mikołow - przepiękny rynek...© man222
W Wyrach roztajemy się ja udaje się do Mikołowa na rynek i następnie na Jamnę w okolicę choinki którą opiekuje się Franek810, tam niestety muszę fragment przejść pieszo bo nogi za bardzo zmarzły i wsiadam dopiero na rower gdy rozgrzałem stopy. Spod choinki jadę jeszcze na Kamionkę i kieruję się w stronę paśnika gdzie przywożę oszkrabiny i inne smakołyki dla leśnej zwierzyny. Na miejscu wszystko zjedzone i będzie trzeba się znów wybrać do lasu z jedzonkiem. Ostatnio gdy tam dojeżdżałem spotkałem stadko ok 6-8 jeleni, które szybko się oddaliły. Ale zobaczyć z bliska takiego jelenia to naprawdę spore przeżycie. Bo jak dotąd to spotykałem w lesie przede wszystkim sarny i raz dzika. Z lasu szybko udałem się do domu gdzie żona czekała z roladą kluskami i modrą kapustą.
Tylko moje długie nigi uratowały mnie przed upadkiem w Panewnikach© man222
Miałem dziś z Tychów jechać na Chełmek i Libiąż lecz niestety pogoda mnie skutecznie zniechęciła, ale co się odwlecze to nie uciecze!
ps. Apropo dzisiejszego wypadu warto odnotować jeszcze iż przekroczyłem 1000km w tym roku oraz mój rower przekroczył 10000 km.
Kategoria Mój Śląsk, Na Śniegu, Planowane wypady, Wycieczki Rowerowe
Dane wyjazdu:
59.73 km
9.00 km teren
03:14 h
18.47 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:-1.0
Koszt wyjazdu: (zł)
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Merida CROSSWAY 5-V
Zabrzańska Masa Krytyczna
Piątek, 8 lutego 2013 · dodano: 08.02.2013 | Komentarze 1
Dosyc spontaniczny wyjazd razem Wojtkiem i Agatą. Na dworze temperatura na minimalnym minusie a zmarzłem jak nigdy. W niedziele kolejny wyjazd, tym razem do Tychów. Kategoria Masa Krytyczna, Na Śniegu