Podróże duże i małe...

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi wloczykij z wioski Ruda Ślaska. Mam przejechane tylko60185.47 kilometrów w tym 5910.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.20 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2021

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014

2013

2012

2010

Zalicz Gmine

OPENCACHING Opencaching PL - Statystyka dla man222

Moje Plany... - Warszawa - Annaberg nocą - Wrocław - Nad Bałtyk

Znajomi

wszyscy znajomi(50)

Moje rowery

BIG CURVE 16584 km

Merida CROSSWAY 5-V 38819 km

Wykres roczny

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:

20.11 km 1.00 km teren

00:48 h 25.14 km/h:

Maks. pr.:51.20 km/h

Temperatura:16.0

Koszt wyjazdu: (zł)

HR avg: (%)

Podjazdy: m

Kalorie: kcal

Rower:Merida CROSSWAY 5-V

Kochłowice - Panewniki - Kochłowice

Sobota, 11 maja 2013 · dodano: 11.05.2013 | Komentarze 6

Od rana pogoda do d*py, miał być szybki wyjazd do Czech ale poranny deszcz skutecznie mnie zniechęcił... a jako ze zostało trochę czasu wybrałem się samochodem pozałatwiać kilka spraw min. poszukać części do nowego suta :).
Najpierw do Tychów zahaczając o rowerowy na Ochojcu. Potem powrót do domu po żonkę i wyjazd do Zabrza, na rondzie na Wirku widzę leżącego rowerzystę na rondzie, szybko pomagam mu się pozbierać i jak się potem okazuje, przed samym rondem facet srebrnym Fordem ??Focusem?? zajechał mu drogę a ten impetem uderzył w krawężnik i wylądował na środku drogi, dość mocno potłuczony. W między czasie podbiega jeszcze kobieta która jak twierdziła Ford potrącił rowerzystę. Ja nie mając czasu postanawiam jechać dalej.

Gdy wszystkie sprawy załatwiłem postanowiłem wyjść trochę pokręcić korbą żeby łańcuch za długo nie wisiał w jednym położeniu :D

Postanawiam się przejechać po Kochłowicach, zobaczyć co tam we wsi piszczy :)

Jako ze w Kochłowicach cicho i nic ciekawego jadę na Panewnik sprawdzić jak tam daleko są DDR to co zobaczyłem to sfotografowałem sami oceńcie:

Komentarze

wloczykij | 15:38 niedziela, 12 maja 2013 | linkuj Trasa połączy ul. Zabrską (jeszcze w Zabrzu) z ośrodkiem Rybaczówka w Kochłowicach

Bod10 | 05:31 niedziela, 12 maja 2013 | linkuj Co to się w tej Rudzie porobiło. Ciekawe co dalej, a w zasadzie dokąd ta czerwona droga zmierza, gdzie się kończy i gdzie zaczyna.

bikeholiczka | 16:20 sobota, 11 maja 2013 | linkuj Piękny ten DDR (bez dziur i wycinek), oby takich więcej powstawało w okolicy!

completny | 15:06 sobota, 11 maja 2013 | linkuj Dobrze wyglądają takie ścieżki maźnięte na czerwono. Wszystko jest jasne wtedy :P

wloczykij | 14:52 sobota, 11 maja 2013 | linkuj Dokładnie devilek masz 100% racji!!

devilek | 14:50 sobota, 11 maja 2013 | linkuj Fajnie, że coś się dzieje w temacie ddr. Ale wolałbym większą tolerancję na zwykłych drogach.

Komentuj