Wpisy archiwalne Grudzień, 2012, strona 2 | wloczykij.bikestats.pl Podróże duże i małe...

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wloczykij z wioski Ruda Ślaska. Mam przejechane tylko59503.80 kilometrów w tym 5910.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl Zalicz Gmine OPENCACHING Opencaching PL - Statystyka dla man222 Moje Plany... - Warszawa - Annaberg nocą - Wrocław - Nad Bałtyk

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wloczykij.bikestats.pl

Archiwum bloga

Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2012

Dystans całkowity:807.12 km (w terenie 90.00 km; 11.15%)
Czas w ruchu:42:27
Średnia prędkość:19.01 km/h
Maksymalna prędkość:48.40 km/h
Liczba aktywności:28
Średnio na aktywność:28.83 km i 1h 30m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
12.86 km 0.00 km teren
00:35 h 22.05 km/h:
Maks. pr.:39.00 km/h
Temperatura:-5.2
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Musiałem

Sobota, 22 grudnia 2012 · dodano: 22.12.2012 | Komentarze 7

Ruda Śląska Rynek © man222


W tym przedświątecznym zgiełku, biegając z miejsca na miejsce, ze sklepu do sklepu, ciężko znaleźć chwile wytchnienia, a co dopiero znaleźć czas żeby wyjść na rower. Praktycznie nie wykonalne a szczególnie w moim przypadku: nasza druga wspólna wigilia a zarazem pierwsza na nowym mieszkaniu, i ostatnia spędzona we dwoje...

Ale musiałem... dzwoni Franek810 jest na kole... i spotyka się z przyjaciółmi na rowerze to już mnie korciło, ale mówię sobie nie, przecież jeszcze muszę zrobić ostatnie zakupy...

Ale jadąc do Mikołowa do Auchana samochodem wyprzedzam na Stargańcu rowerzystę, ale dopiero patrząc w lusterko rozpoznaje Andrzeja R z Łazisk, i mówię sobie o nie wszyscy kręcą, tylko nie Ja, trzeba to zmienić... Po powrocie postanawiam od razu iść na koło.

Jako iż od rana skręcałem i naprawiałem rower to trzeba było wszystko sprawdzić. Po Masie w Mikołowie posypał się cały napęd, a jako że miałem przygotowany nowy, zapasowy który chciałem założyć po zimie, to trzeba było go zmontować, aby kręcić dalej na Meridzie - ale postanowiłem ze ze jeździć będę do pierwszego śniegu, potem przesiadam się na MAGNUMa, aby sól nie zrobiła masakry :)

W rowerze wymieniłem wolnobieg, łańcuch, tylną przerzutkę, osłonę szprych, a poza tym wszystko wyczyściłem i nasmarowałem. Tak więc jechało się jak na nowym rowerze ze sklepu :D Trasa krótka bo tylko 12 km, przez Nowy Bytom na Bykowine do rodziców odebrać ozdoby świąteczne.Tylko ze jeszcze choinki nie ma....hm...


Stary Wolnobieg © man222


Nowy napęd © man222


Choinka na rynku w Rudzie Śląskiej © man222


Jutro trasa na Tychy przez Mikołów rozwieść bombki rowerowe :)


Dane wyjazdu:
50.93 km 5.00 km teren
02:55 h 17.46 km/h:
Maks. pr.:42.30 km/h
Temperatura:-8.2
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Mikołowska Mikołowska Masa Krytyczna

Czwartek, 20 grudnia 2012 · dodano: 20.12.2012 | Komentarze 3

Dzień zaplanowany już dużo wcześniej, wszystko sobie poukładałem, po pracy od razu miałem jechać do rodziców po pakunek warzyw;), potem na myjnie umyć rower i jeśli będzie pogoda to do Mikołowa na Mase Krytyczną. Jak się potem okazało, pogoda była super chociaż trochę stopni na minusie co przyczyniło się do tego ze zamarzły mi hamulce i linki z przerzutek, na domiar złego po umyciu wolnobiegu i łańcucha ledwo co dało się pedałować, łańcuch zaczął przeskakiwać za każdym obrotem korby, ale jakoś udało się dojechać do Mikołowa.

Świąteczny Mikołów © man222



JO I Wojtek © man222


Na miejscu mała reanimacja napędu tak aby dało się jechać i po chwili zjawiają się pierwsze osoby.


Po małej sesji na Rynku przy stajence,oraz po rozdaniu gadzetów ruszamy w drogę - standardowo ulicami Mikołowa, po czym udajemy się do Wojtka który przygotował ognisko, przy którym można było się ogrzać, dodatkowo Wojtek razem z Kasią swoją przyszłą żoną przygotowali gorącą herbatę i pyszną grochówkę.
Niestety dłużej zagościć nie mogłem, i trzeba było się zbierać, chociaż nie specjalnie chciało mi się odchodzić od ogniska :)

Sebastian w "akcji" © man222


Jak się potem okazało droga powrotna minęła bardzo szybko i nawet się fajnie rozgrzałem (było mi ciepło zarówno w nogi jak i dłonie. Niestety wjeżdżając pod ul. Tunkla nastąpiła mała awaria.... dobrze ze pod samym domem...

No i przymusowe odstawienie Meridy © man222


Na chwilę obecną będzie trzeba się przesiąść na Magnum, zobaczymy jak będzie wyglądała ta jazda...

Z tego miejsca bardzo chciałbym podziękować Sebastianowi i Eli oraz Wojtkowi za zorganizowanie tak super imprezy, na pewno każdy kto przyjechał podziela moje zdanie, ale również podziękowania należą się wszystkim którzy przyjechali w ten mroźny wieczór.Bo w czasie przejazdu temperatura wynosiła 8,2 stopni na minusie.
Kategoria Masa Krytyczna


Dane wyjazdu:
8.22 km 0.00 km teren
00:24 h 20.55 km/h:
Maks. pr.:42.70 km/h
Temperatura:5.0
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca

Środa, 19 grudnia 2012 · dodano: 19.12.2012 | Komentarze 2

Mysłowice nie wypaliły, może wieczorem do Chorzowa...

Dziś w końcu dotarła rama, waży całe – 1900 GRAM nie jest to jakiś nowy model znanej marki, ale przecież nie o to chodzi :) Ważne aby jazda na rowerze sprawiała przyjemność.. ;)

Teraz zostało 6 miesięcy aby skompletować sprzęt... w czerwcu chcę odbyć pierwszą jazdę.

rama szosy © man222


A jutro jeśli pogoda pozwoli Masa w Mikołowie z Ogniskiem i może 100 wpadnie.
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
51.90 km 0.00 km teren
02:28 h 21.04 km/h:
Maks. pr.:48.40 km/h
Temperatura:4.0
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca i Mikołów

Wtorek, 18 grudnia 2012 · dodano: 18.12.2012 | Komentarze 2

Tak jak wczoraj planowałem dziś po pracy od razu wybrałem się do Mikołowa, bocznymi drogami pojechałem do Łazisk, przez które tylko przejechałem, pojechałem w stronę Orzesza, w którym wstąpiłem do rowerowego, ale interesujących mnie rzeczy nie było, powoli postanowiłem wracać w stronę domu, pojechałem przez Bujaków i Borową Wieś gdzie widać już postępy w budowie mostu, potem już tylko przez Halembę i Kochłowice do domu.
Jak utrzyma się taka pogoda to myślę 6000 km pęknie w tym roku.
Jutro w planach Mysłowice i Muzeum Pożarnictwa.


Jakby ktoś chciał to za 5 zł moge załatwić takie cudo :) dostawa w sobotę.
Bombka ;) © man222
Kategoria Planowane wypady


Dane wyjazdu:
43.27 km 2.00 km teren
02:10 h 19.97 km/h:
Maks. pr.:43.00 km/h
Temperatura:3.0
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Wieczorem po Katowicach, Kolizja

Poniedziałek, 17 grudnia 2012 · dodano: 17.12.2012 | Komentarze 5

Po pracy i obiadku postanawiam pojechać do Katowic do Rowerowego, przez Panewniki, Ligotę dojeżdżam do Ochojca niestety rowerowy zamknięty z powodu remanentu, no to wbijam na DDR i jadę na Podlesie przez Piotrowice.

Na drodze dla rowerów 4 auta wymusiły pierwszeństwo udało mi się je wyminąć ale za 5 razem nie udało się wyminąć i jadąc ok 20 km/h uderzyłem w przód FORDA, dokładnie w zderzak który się posypał w kilka kawałków ja tylko cudem nie wylądowałem na masce. Kobieta proponuje ze podrzucą mnie do szpitala, bo przywaliłem kolanem w nadkole, ale po chwili ból przechodzi.
Ja głupi zamiast wysępić jakieś 2 stówki na nowy widelec do szosy, puszczam parkę wolno, no trudno... może następnym razem. Warto dodać ze jechałem w odblaskowej kurtce, dwie lampki z przodu w tym jedna pulsacyjna, i aż trzy lampki z tyłu, do tego na nodze opaska odblaskowa i na kierownicy także, tak więc oświetlony byłem chyba idealnie :)
Potem pojechałem już chodnikami na Podlesie tam pętelka i spowrotem przez Piotrowice i Ligotę, kieruję się na Park Śląski w Chorzowie, w miedzy czasie przejeżdżam jeszcze przez Załęską Hałdę. W parku pustki nikogo nie spotkałem. Nową ścieżką rowerową śmigam w stronę centrum, a potem już tylko przez Świony do domu.
A co ciekawe w marcu jadę do Warszawy na dwa dni 24-25 za bilety w dwie strony dałem 8 zł :) Tak więc jeśli ktoś zna jakiś tani nocleg w stolicy to proszę o info :)

Jutro po pracy tez mini wycieczka na Mikołów
Kategoria Na Śniegu


Dane wyjazdu:
8.25 km 0.00 km teren
00:26 h 19.04 km/h:
Maks. pr.:40.00 km/h
Temperatura:2.0
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca

Poniedziałek, 17 grudnia 2012 · dodano: 17.12.2012 | Komentarze 0

Do i z Pracy
Kategoria Praca


Dane wyjazdu:
14.73 km 9.00 km teren
00:44 h 20.09 km/h:
Maks. pr.:39.90 km/h
Temperatura:2.0
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do lasu

Niedziela, 16 grudnia 2012 · dodano: 16.12.2012 | Komentarze 0

Mały wypad aby wyrwać się z obowiązków dnia codziennego, które przed świętami się kumulują, porządki, zakupy, a do tego dziś kolęda więc trzeba było szybko wracać żeby zastać księdza w domu, a że go niema to dodaje wpis :).
Trasa do lasu w okolice Mikołowa i Panewnik śniegu jeszcze kupę, u ujeżdżonym super się jedzie, gdzieniegdzie koło się zapada lub obślizguje ale nie ma tragicznie.

W lesie jeszcze dużo śniegu © man222


Pojechałem w okolice paśnika gdzie wysypałem trochę kapusty i zawiesiłem prowizoryczny karmnik z butelki, dosypałem trochę ziarna. W między czasie popstrykałem trochę fotek a między czasie za uwarzyłem w oddali, między drzewami dziwnie wyglądającą poziomą belkę, zaciekawiony podszedłem okazało się iż jest to masywny drewniany krzyż z dużą metalową figurą ukrzyżowanego Jezusa. Bardzo ciekawe co taki krzyż robi pośrodku lasu oraz jaka jest jego historia? Spróbuję się dowiedzieć..

Tajemniczy krzyż w lesie © man222



Następny tydzień na rano do pracy więc może coś więcej się pokręci. :)
A puki co to pozdrawiam wszystkich zaglądających tutaj.


Dane wyjazdu:
18.39 km 0.00 km teren
00:56 h 19.70 km/h:
Maks. pr.:41.70 km/h
Temperatura:-2.0
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do i z pracya w między czasie zaliczony jeszcze las

Piątek, 14 grudnia 2012 · dodano: 14.12.2012 | Komentarze 1

Zainspirowany wyjazdami Franka do Lasu, postanowiłem pojechać przed pracą do lasu i dokarmić trochę dziki i sarenki, niedaleko paśnika pod drzewem wysypałem trochę ziarna, kilka kawałków jabłka i marchewki :) Mam nadzieje ze częściej będę się tam zjawiał szczególnie zimą i będzie to dodatkowa motywacja do kręcenia kilometrów po lesie oraz odskocznia od nudnych dojazdów z i do pracy, bo przez najbliższe kilkanaście tygodni nie zapowiada się żadna dłuższa wycieczka.

Ale powoli planuje wyjazdy na 2013 rok, z dłuższych wycieczek na pewno chcę zaliczyć Rajd dokoła woj. Śląskiego 801, a poza tym jazda do Łodzi, oraz jedna trasa <300km. W myślach chodzi jeszcze Wiedeń ale to raczej nie w 2013.

Powoli zacząłem kompletować części do szosówki, tak aby w 2013 śmigać na Szosówce którą sam poskładałem... ale to tak w ramach relaksu... bo nadal mam zamiar podróżować na Meridce
Kategoria Na Śniegu, Praca


Dane wyjazdu:
8.50 km 0.00 km teren
00:27 h 18.89 km/h:
Maks. pr.:43.30 km/h
Temperatura:-7.0
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do i z pracy

Czwartek, 13 grudnia 2012 · dodano: 13.12.2012 | Komentarze 0

Do pracy w większości po śniegu pod którym jest warstwa lodu bardzo ciężka jazda nawet kolce nie pomagają :( ale za to z dróg zniknęło już błoto pośniegowe i w miarę sucho się zrobiło. Szkoda ze czasu brakuje bo zrobiło by się trochę km. Pozdrawiam zaglądających tutaj.


Dane wyjazdu:
8.25 km 0.00 km teren
00:24 h 20.62 km/h:
Maks. pr.:32.00 km/h
Temperatura:-5.0
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca

Środa, 12 grudnia 2012 · dodano: 12.12.2012 | Komentarze 0

Kategoria Na Śniegu, Praca