Do Katowic i powrót przez Chorzów | wloczykij.bikestats.pl Podróże duże i małe...

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wloczykij z wioski Ruda Ślaska. Mam przejechane tylko59503.80 kilometrów w tym 5910.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.40 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl Zalicz Gmine OPENCACHING Opencaching PL - Statystyka dla man222 Moje Plany... - Warszawa - Annaberg nocą - Wrocław - Nad Bałtyk

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wloczykij.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
32.42 km 0.00 km teren
01:41 h 19.26 km/h:
Maks. pr.:48.00 km/h
Temperatura:-2.0
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Do Katowic i powrót przez Chorzów

Piątek, 28 grudnia 2012 · dodano: 28.12.2012 | Komentarze 4

Do Katowic do hurtowni fryzjerskiej, potem do Informacji turystycznej po pieczątkę i powrót przez Park Śląski i Chorzów do domu.60 metrów od domu z podporządkowanej drogi wyjeżdża mi samochód ale na szczęście mijam go na centymetry a może milimetry...ale było naprawdę blisko...

Chyba najwyższy czas aby zainwestować w kask... a może zacznę jeździć z kamerą na kierownicy, hm...

Katowice © man222



Komentarze
wloczykij
| 12:15 sobota, 29 grudnia 2012 | linkuj a co do kasku to zależy czy wejdzie na moją głowę :)
wloczykij
| 12:14 sobota, 29 grudnia 2012 | linkuj Przeważnie nie pisze o wymuszeniach pierwszeństwa bo już się do tego przyzwyczaiłem że samochodami wymuszają, też jeżdżę samochodem i dzięki bogu jeszcze żadnemu rowerzyście nie wyjechałem...
ale tak jak wyjechał mi wczoraj ten facet nawet nie zatrzymując auta... minął mnie naprawdę na milimetry, nawet nie jestem pewny czy nie doszło do kontaktu na lini, jego zderzak - moja sakwa.
Franek810 | 06:07 sobota, 29 grudnia 2012 | linkuj Pyjter to jest właśnie "polska kultura jazdy" , - a co mi tam jakiś rowerzysta ,niech on hamuje jak chce przeżyć.
Ostatnio miałem taką sytuację na Recie jak jechałem przez skrzyżowanie po oznakowanej ścieżce rowerowej. A co bardziej wkurzające to było to że rozjechał by mnie nie udzielając mi pierwszeństwa przejazdu ,człowiek bardzo znany w Mikołowie i wydawać by się mogło że znający przepisy ruchu drogowego na bieżąco. Ja byłem w każdym razie głęboko zszokowany jego postępowaniem. Z pewnością go spotkam to zapytam się go czy chciał mnie mieć na sumieniu. On mnie nie rozpoznał i pewno wielce się zdziwi jak usłyszy parę gorzkich słów.

Takich sytuacji też ostatnio miałem kilka już przestałem o nich pisać bo zdarzają się za często.
Tak już jest i jeszcze pewno długo pozostanie że nie jest ważne Twoje Pierwszeństwo na drodze ale Życie ,trzeba uważać szczególnie tam gdzie tylko wydaje nam się że mamy pierwszeństwo a w rzeczywistości jest to "ryzykowanie zdrowiem i życiem".
Mogę Ci dość dobry kask odsprzedać za parę złotych (kupiony w serwisie rowerowym). Syn kilka razy w nim jeździł ,jest bardzo mało używany. Wyślę Ci fotki kasku i sam się zastanowisz i zdecydujesz. Moim zdaniem na zimę w sam raz a na sezon letni to sobie kupisz już taki solidny z lepszą wentylacją.

Pozdrawiam.
amiga
| 17:47 piątek, 28 grudnia 2012 | linkuj Dobrze, że nic sę nie stało..., a w kask warto zainwestować, tylko nie ten Lidlowski, za szybko się rozpadają
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa astaw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]