Gamardschoba! - czyli Witaj Gruzjo - Dzień 1 | wloczykij.bikestats.pl Podróże duże i małe...

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wloczykij z wioski Ruda Ślaska. Mam przejechane tylko59954.12 kilometrów w tym 5910.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.28 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl Zalicz Gmine OPENCACHING Opencaching PL - Statystyka dla man222 Moje Plany... - Warszawa - Annaberg nocą - Wrocław - Nad Bałtyk

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wloczykij.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
86.67 km 0.00 km teren
05:11 h 16.72 km/h:
Maks. pr.:67.05 km/h
Temperatura:28.0
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy:866 m
Kalorie: kcal
Rower:BIG CURVE

Gamardschoba! - czyli Witaj Gruzjo - Dzień 1

Czwartek, 18 maja 2017 · dodano: 12.06.2017 | Komentarze 0

Wielka Gruzińska przygoda stała się faktem, po długim czasie przygotowań po całej masie wyrzeczeń, długich pożegnaniach ruszyliśmy na lotnisko. Rowery spakowaliśmy już w domu, do kartonów z rowerami wrzuciliśmy wszystkie potrzebne rzeczy w tym namiot i inne metalowe przedmioty którym na pokład wnieść nie można, małe wątpliwości mieliśmy do wagi kartonów, ale nikt sie nie przyczepił.

Lot odbył się jakiś większych problemów poza małymi turbulencjami, warto zaznaczyć że chęć zobaczenia Gruzji przezwyciężyła lęk przed lataniem samolotami. Start o 22.40 a po 3 godzinach byliśmy na miejscu o 01.40 czasu polskiego a 03.40 czasu Gruzińskiego.

Na lotnisku krzątaliśmy się niemalże do 7, gdzie składaliśmy rowery a Daniel negocjował ceny przechowania kartonów na rowery z
lokalnymi taksówkarzami. W międzyczasie odwiedziliśmy jeszcze kantor gdzie wymieniliśmy nasze Dolary i Euro na tutejsze LARI.

Droga z lotniska do centrum Kutaisi jest prosta i płaska jak stół, bez żadnych zakrętów, górek czy innych niespodzianek. Jedynie co jakiś czas jakaś krowa wejdzie nam przed koła lub jakaś świnia tapla się w rowie. Wśród kierowców widać już wpływy azjatyckie - ciągle używają klaksonów, czy to aby cie pozdrowić, czy też aby cie ostrzec  gdy zaczynają cie wyprzedzać. W  centrum totalna samowolka, każdy jeździ jak mu się podoba, znaki drogowe praktycznie nie obowiązują a przynajmniej te o ustąpieniu pierwszeństwa. Naprawdę na rowerze strach było jechać ale mimo wszystko kierowcy jeździli bezpiecznie, w centrum zaliczamy tylko Market zakupujemy najpotrzebniejsze rzeczy i ruszamy w dalszą drogę.

Pogoda z każdą godzinką się poprawiała, przy starcie padał drobny deszczyk a juz po południu słońce ładnie grzało. Podczas jazdy szybko zaczęliśmy odczuwać zmęczenie było to następstwo nie przespanej nocki, jechało się coraz gorzej, a podjazdów tylko przybywało. Gdzieś w okolicach TVRINI miejscowy gospodarz ogarniający pole prosi nas abyśmy się zatrzymali. Gdy stajemy zwołuje sąsiadów i rodzinę, po czym częstując nas swojskim winem próbuje zaprosić na suprę (tradycyjna gruzińska uczta), niestety przez ogromne zmęczenie  jesteśmy zmuszeni odmówić, bo większa ilość wypitego dziś alkoholu mogła by mnie dosłownie zwalić z nóg, chociaż i tak ledwo co utrzymuję dziś pion. Namioty rozkładamy we wsi Bori nieopodal rzeki.




Chwila po przylocie
Chwila po przylocie © Włóczykij

Wieża lotów w Kutaisi
Wieża lotów w Kutaisi © włóczkij

Składamy rowery
Składamy rowery © włóczykij

Wjeżdżamy do miasta
Wjeżdżamy do miasta © włóczykij

Rzeźba na Białym Moście
Rzeźba na Białym Moście © włóczykij

Nowo budowana autostrada?
Nowo budowana autostrada? © włóczykij

Chciałem sprawdzić po ile było piwo
Chciałem sprawdzić po ile było piwo © wlóczykij

Krowy na drogach to nieodłączny element krajobrazu Gruzji
Krowy na drogach to nieodłączny element krajobrazu Gruzji © włóczykij


Cuda techniki przy szlaku
Cuda techniki przy szlaku © włóczykij

Rurociągi z gazem, są w Gruzji bardzo charakterystyczne, przeważnie są podwieszone nad drogami
Rurociągi z gazem, są w Gruzji bardzo charakterystyczne, przeważnie są podwieszone nad drogami © włóczykij

Przerwa pod sklepem
Przerwa pod sklepem © włóczykij

Mały poczęstunek przy drodze
Mały poczęstunek przy drodze © man222

Centum jakiegoś miasteczka
Centrum jakiegoś miasteczka ©włóczykij

Dobre piwko
Dobre piwko na dobranoc © włóczykij





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa wyodw
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]