W poszukiwaniu baranów!! A dziki mnie spotkały | wloczykij.bikestats.pl Podróże duże i małe...

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wloczykij z wioski Ruda Ślaska. Mam przejechane tylko59954.12 kilometrów w tym 5910.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.28 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl Zalicz Gmine OPENCACHING Opencaching PL - Statystyka dla man222 Moje Plany... - Warszawa - Annaberg nocą - Wrocław - Nad Bałtyk

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wloczykij.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
61.88 km 33.00 km teren
03:10 h 19.54 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:Long Way

W poszukiwaniu baranów!! A dziki mnie spotkały

Wtorek, 7 kwietnia 2015 · dodano: 07.04.2015 | Komentarze 5

Z racji ostatniego dnia wolnego postanowiłem sobie walnąć trochę dłuższą trasę ale że w planach nie miałem nic ciekawego to pokręciłem się po okolicy. Po drodze spotkałem dwa martwe psy w workach foliowych w rowach melioracyjnych - to w okolicach Chudowa, następnie kolejne martwe zwierze to dzik, nieopodal Zabrza. Za spokojny byłby to dzień tak wiec w dalszej podróżny spotkałem "nimfę" leśną - czyli kobietkę która się nie chami. A jakby tego było mało to w dolinie rzeki Jamnej wyszły mi na drogę 4 dziki, gdzieś 200 m ode mnie, zazwyczaj w takiej sytuacji dziki uciekały gdzie pieprz rośnie ale ty razem było inaczej... Dwa z nich rozpędziły się i biegły wprost na mnie. Jak nazłość nie było żadnego drzewa aby się wspiąć, pozostał odwrót... uciekałem niczym przed średniej wielkości psem... po 300 m odpuściły a ja dostrzegłem z 10 całkiem malutkich dziczków mających ok 20 cm wzrostu. Tak wiec poznałem przyczynę ich ataku na mnie :)

Remiza w Bujakowie
Remiza w Bujakowie © włóczykij

Zamek w Chudowie to najbliższy tego typu zabytek
Zamek w Chudowie to najbliższy tego typu zabytek © włóczykij

Przyszła ta pora roku kiedy to piwo najlepiej smakuje na dworze
Przyszła ta pora roku kiedy to piwo i kebab najlepiej smakują na placu © włóczykij



Komentarze
Mariotruck
| 18:02 środa, 8 kwietnia 2015 | linkuj Na wiosnę mają warchlaki i tylko wtedy są niebezpieczne . za jakiś miesiąc , dwa nie będzie już problemu. A klaskanie lochy z warchlakami nie odstraszy niestety
wloczykij
| 13:02 środa, 8 kwietnia 2015 | linkuj Nie było czasu klaskać...a tym bardziej hamować z piskiem... teraz będę jeździł przez ten las ze strachem :)
Ksiegowy
| 19:34 wtorek, 7 kwietnia 2015 | linkuj Na dziki najlepiej działa: ooooookuuuuuuurwaaaaaa i pisk opony... szosowe mniej piszczą;) Ostatnio po zmroku jechaelm i gromadkę spotkałem... a może to gromadka spotkała mnie;D na środku szosy! CIEMNOŚĆ!
limit
| 19:19 wtorek, 7 kwietnia 2015 | linkuj Podobno klaskanie odstrasza dziki. Tak na jednym z bikestatowych blogów kiedyś przeczytałem. Może przetestujesz przy następnej okazji? ;-p
Bod10
| 18:43 wtorek, 7 kwietnia 2015 | linkuj Może te dziki miały smak na Łomże ;-) Ja dzisiaj spotkałem w dolinie Jamny jedynie małą sarenkę.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa obiek
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]