W poszukiwaniu zimy | wloczykij.bikestats.pl Podróże duże i małe...

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wloczykij z wioski Ruda Ślaska. Mam przejechane tylko59954.12 kilometrów w tym 5910.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.28 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl Zalicz Gmine OPENCACHING Opencaching PL - Statystyka dla man222 Moje Plany... - Warszawa - Annaberg nocą - Wrocław - Nad Bałtyk

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wloczykij.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
134.96 km 2.00 km teren
06:53 h 19.61 km/h:
Maks. pr.:52.20 km/h
Temperatura:8.0
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

W poszukiwaniu zimy

Sobota, 8 lutego 2014 · dodano: 08.02.2014 | Komentarze 1

Na Śląsku słonecznie, niektórzy już nie pamiętają jak wygląda śnieg. Ja chcąc im przypomnieć wybrałem się razem z Krzyśkiem na południe dokładnie do Wisły. Aby urozmaicić trochę wyjazd postanowiliśmy wyjechać o 00.00, a nie jak dotąd bywało rano. Umówiliśmy się na Tesco, ale ja kończąc pracę o 22 mam tylko 1,5 godzinki na przygotowania, ledwo co zdążyłem założyć tylni bagażnik i sakwy i wrzucić parę drobiazgów już trzeba było wychodzić. Jak widać bez spania, po pracy, na szybko da się wyjechać w ciekawa wycieczkę a wystarczy tylko chcieć! Ale Dla niektórych to zbyt duży problem.
Wracając do dzisiejszej nocy, wyjechaliśmy parę minut po północy w między czasie zdarzyłem jeszcze zamienić klocki hamulcowe z przodu przełożyłem do tyłu, bo tamte się skończyły, przez Kochłowice i Halembę dojechaliśmy do Bujakowa i tam już po niespełna 20 km dopadł mnie pierwszy kryzys i w sumie się nie dziwiłem bo w pracy lekko nie było a ja zamiast spać pędziłem w stronę Wisły.
Gdy kryzys nie przechodził a mi jechało się coraz gorzej, co chwilę odnajdowałem możliwą przyczynę mojej słabej predyspozycji:
-zimowe buty ?
- grube skarpety ?
- długie spodnie ?
- wiatr prosto w twarz ?
- zmęczenie ?
- zimne powietrze ?
- zażywane tabletki ?
Możliwe że wszystkie te rzeczy w jakim stopniu nałożyły się na siebie i tak spowolniły mój organizm, ale nie poddając się goniłem Krzyśka przez miejscowości, pierwszą dłuższą pauzę robimy w Żorach w McDonaldzie, gdzie wpycham Mc Zestaw, zanim zdążyliśmy zjeść zmarzliśmy okrutnie, na szczęście udaje się szybko rozgrzać organizm i kolejna przerwę robimy na Orlenie w Skoczowie gdzie wypijam gorącą czekoladę a Krzysiek małą kawę, po uzupełnieniu napoi wjeżdżamy jeszcze na sekundkę na Rynek w Skoczowie, w celu wykonania paru fotek.

Dalsza droga ta jazda przez mękę i walka że swoimi słabościami, gdy mijamy Czantorię jedzie się już troszkę lepiej. Na rynku w Wiśle znów pstrykamy parę fotek i atakujemy przełęcz Salmopolską skąd chcemy zobaczyć wschód słońca i trochę śniegu. 
Śniegu jest pod dostatkiem ale z widoku wschodu słońca nici bo pułap chmur dziś był bardzo niski. Tak więc porobiwszy kilka fotek ubieramy się super ciepło bo na przełęczy 0,5 stopnia C, a podczas zjazdu bardzo szybko idzie się wychłodzić. pomimo mokrej nawierzchni z powrotem we Wiśle meldujemy się po kilku minutach, przekraczając kilka razy 50km/h.

Wiśle małe zakupy serków, jakiś batonów oraz browarka żeby w pociągu się nie odwodnić. Podróż do domu Kolejami Sląskimi mija szybko, a dzień dzisiejszy można uznać za bardzo udany,miejmy nadzieję ze za niedługo będzie okazja wybrać się na kolejną 100.

Mała pauza w podróży
Mała pauza w podróży © man222


Kilka fotek na rynku w Skoczowie i gnamy dalej
Kilka fotek na rynku w Skoczowie i gnamy dalej © man222

Kolejne fotki i jedziemy dalej
Kolejne fotki i jedziemy dalej © man222

Powoli do góry, jeszcze parę zakrętów
Powoli do góry, jeszcze parę zakrętów © man222

W końcu się udało... ale słońca ni ma
W końcu się udało... ale słońca ni ma © man222

Zmęczeni ale szczęśliwi - godzina 7.10
Zmęczeni ale szczęśliwi - godzina 7.10 © man222

Sprzęt ciężki, oczywiście ten na pierwszym planie :)
Sprzęt ciężki, oczywiście ten na pierwszym planie :) © man222

Tak wygląda śnieg! - to dla tych co zapomnieli :)
Tak wygląda śnieg! - to dla tych co zapomnieli :) © man222

Godzina 8.40 - misja wykonana jedziemy do domu
Godzina 8.40 - misja wykonana jedziemy do domu © man222


A to był sponsor dzisiejszego wyjazdu :)




Komentarze
LeeFuks
| 10:44 wtorek, 11 lutego 2014 | linkuj oj zazdroszę Wam tej bliskości gór chłopaki..a kryzys? jaki kryzys? ;-)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa scsie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]