Błądzenie we mgle | wloczykij.bikestats.pl Podróże duże i małe...

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wloczykij z wioski Ruda Ślaska. Mam przejechane tylko59954.12 kilometrów w tym 5910.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 19.28 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl Zalicz Gmine OPENCACHING Opencaching PL - Statystyka dla man222 Moje Plany... - Warszawa - Annaberg nocą - Wrocław - Nad Bałtyk

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wloczykij.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
57.28 km 10.00 km teren
02:36 h 22.03 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Błądzenie we mgle

Środa, 4 września 2013 · dodano: 04.09.2013 | Komentarze 3

Plany były ambitne a wyszło jak zawsze :)
Miałem zdobyć Równice, miałem zaliczyć brakującą gminę Brenne i wszystko szło właściwie tak jak zaplanowałem. Wyjechałem zaraz po pracy, po nocce, miałem gonić "Franek810" który też wyjechał o 6 tylko że z Mikołowa, miałem do niego 13 km straty, wiec postanowiłem zadzwonić i upewnić się gdzie aktualnie się znajduje i czy w ogóle wyjechał, niestety nie odebrał - z pewnością nie usłyszał dzwonka a ja nie byłem pewien czy w ogóle wyjechał. Mina mi zbladła, wszystkie chęci odeszły, forma zanikła i nawet wydawało mi się że pogoda się pogorszyła :) bo nie uśmiechało mi się po nieprzespanej nocce samemu rąbać 200 km.

Pociągnąłem jeszcze kawałek z Mikołowa przez Łaziska i Gostyń do Orzesza tam postanowiłem się wycofać. Powodów aby zawrócić było kilka m.in. nie sprzyjająca pogoda: panowały mocne mgły które osiadały na ubraniach i ciele do tego stopnia ze z włosów kapała mi woda, a ubrania były całe mokre.
Na domiar złego rozładował mi się telefon i to przechyliło szalę na powrót, bo nie miałbym kontaktu ani z Frankiem ani z Żoną ani nikim innym w razie W.


Najgorsze spotkało mnie w domu, gdy włączyłem telefon do ładowarki. Patrzę a tam SMS o Franka, w którym pisze mi ze jest w Ochabach... czyli w momencie gdy ja zawracałem on musiał być kawałeczek przede mną... Trudno, trzeba się psychicznie przygotować i ta trasę teraz samemu przemierzyć.


Mgły w okolicach kopalni piasku © man222


Nawet zwierzyna nie była zadowolona z tej pogody © man222
Kategoria Planowane wypady



Komentarze
wloczykij
| 14:17 środa, 4 września 2013 | linkuj Ksiegowy - tak nie mogę się doczekać... wigilia, śnieg... zamarznięte linki :)
aaadam - przyszły tydzień można powiedzieć ze mi odpada mam na czternastą do roboty... prawdopodobnie w tym tygodniu będę uderzał jutro albo w piątek.
aaadam
| 12:42 środa, 4 września 2013 | linkuj Możemy w poniedziałek uderzyć razem, ja będę po przespanej nocy... wreszcie, ale musimy być z powrotem na 16.00 :D
Ksiegowy
| 12:30 środa, 4 września 2013 | linkuj Czasem tak bywa - u nas ostatnie dni tez nie nastrajaly optymistycznie do jazdy - polepszy się! Pomyśl, że niebawem wigilia;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa pkres
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]