Podróże duże i małe... | strona 95 | wloczykij.bikestats.pl Podróże duże i małe...

Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi wloczykij z wioski Ruda Ślaska. Mam przejechane tylko60649.86 kilometrów w tym 5910.01 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 18.99 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

2021 button stats bikestats.pl 2020 button stats bikestats.pl 2019 button stats bikestats.pl 2018 button stats bikestats.pl 2017 button stats bikestats.pl 2016 button stats bikestats.pl 2015 button stats bikestats.pl 2014 button stats bikestats.pl 2013 button stats bikestats.pl 2012 button stats bikestats.pl 2010 button stats bikestats.pl Zalicz Gmine OPENCACHING Opencaching PL - Statystyka dla man222 Moje Plany... - Warszawa - Annaberg nocą - Wrocław - Nad Bałtyk

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy wloczykij.bikestats.pl

Archiwum bloga

Dane wyjazdu:
9.78 km 0.00 km teren
00:32 h 18.34 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:BIG CURVE

Praca 038

Wtorek, 28 marca 2017 · dodano: 28.03.2017 | Komentarze 0

Kategoria Praca, Praca 2017


Dane wyjazdu:
26.79 km 14.00 km teren
01:27 h 18.48 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:BIG CURVE

Ciągnie wilka do lasu

Poniedziałek, 27 marca 2017 · dodano: 28.03.2017 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
9.88 km 0.00 km teren
00:33 h 17.96 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:BIG CURVE

Praca 037

Poniedziałek, 27 marca 2017 · dodano: 27.03.2017 | Komentarze 0

Kategoria Praca, Praca 2017


Dane wyjazdu:
10.54 km 0.00 km teren
00:31 h 20.40 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:BIG CURVE

Praca 036

Niedziela, 26 marca 2017 · dodano: 26.03.2017 | Komentarze 0

Kategoria Praca, Praca 2017


Dane wyjazdu:
45.86 km 17.00 km teren
02:24 h 19.11 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:BIG CURVE

Praca 035

Sobota, 25 marca 2017 · dodano: 25.03.2017 | Komentarze 0

Po pracy troszkę lasami w stronę Mikołowa
Kategoria Praca, Praca 2017


Dane wyjazdu:
26.80 km 12.00 km teren
01:32 h 17.48 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:BIG CURVE

Rozruch po grypie żołądkowej

Piątek, 24 marca 2017 · dodano: 24.03.2017 | Komentarze 1

Ostatni tydzień minął mi na.... zresztą mało ważne na czym... :) Ważne że nie wychodziłem z domu, a że jutro do pracy to wypadało dziś rozruszać tyłek :)



Dlatego nie pije się wody z rzeki

Dlatego nie pije się wody z rzeki © włóczykij

Wycieli cały lasek młodych sosenek
Wycieli cały lasek młodych sosenek © włóczykij


Dane wyjazdu:
9.71 km 0.00 km teren
00:31 h 18.79 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca 034

Sobota, 18 marca 2017 · dodano: 18.03.2017 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
38.33 km 0.00 km teren
02:13 h 17.29 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:BIG CURVE

Praca 033

Piątek, 17 marca 2017 · dodano: 17.03.2017 | Komentarze 0

Na kopalnie załatwić wolne, bo w domu zapanowała grypa żołądkowa i trza ten burdel ogarnąć... Do domu wracam przez Ligotę i Kamionkę - bo dziś ostatni taki piękny dzień, wieczorem ma zacząć padać deszcz...
Kategoria Praca, Praca 2017


Dane wyjazdu:
9.63 km 0.00 km teren
00:31 h 18.64 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal

Praca 032

Czwartek, 16 marca 2017 · dodano: 16.03.2017 | Komentarze 0

Ostatni dzień na  kasecie SRAM, wieczorem zmieniłem na Shimano, kolejne 6000 km przedemną ;)

Dane wyjazdu:
34.85 km 7.00 km teren
01:37 h 21.56 km/h:
Maks. pr.:0.00 km/h
Temperatura:
Koszt wyjazdu: ()
HR avg: (%)
Podjazdy: m
Kalorie: kcal
Rower:BIG CURVE

Na Podlesie

Środa, 15 marca 2017 · dodano: 15.03.2017 | Komentarze 2

Miałem jechać odrazu po pracy, lecz żona sciągła  mnie do domu, tak wiec zjadłem obiad i rura w stronę Podlesia. Chciałem zdąrzyć przed zmrokiem, ale słońce powoli chowa się za choryzont  teraz już wiem że będę wracał po zmroku. Nad kochłówką poprawiam jeszcze siodełko, bo chyba opadło i strasznie niewygodnie się jechało. W między czasie omija mnie amiga, którego wyprzedzam na pierwszej górce ;). Potem już rura w stronę Ligoty, jechało się o tyle dobrze bo wiatr dziś pomagał. Gdy dojeżdżam do Podlesia już jest całkiem ciemno, powrót nie zapowiada się zaciekawie, No ale jechać trzeba ;)